środa, 8 sierpnia 2012

Trzeba zacząć żyć.

Szczury już dojrzałe,a ja nędznie siedzę przy monitorze.Rosną,ku sił by stać się mężnymi samcami.Żyję z wielką raną gdyż nie ma ich przy mnie.Zniknęły,tak po prostu.Oddano je do innych ludzi,bez mej wiedzy.Co czuję? Smutek,żal i rozczarowanie.Jestem bezsilna.Chcę zobaczyć me szczury,chcę poczuć ich zapach.Zginę.Zginę bez mych radości.Odejdę ja liść lecący przez szare blokowiska.
Chcę zobaczyć w mym oczach radość życia mych pociech.Trzeba zacząć żyć.


poniedziałek, 25 czerwca 2012

Młode,młode.

No i za trzy dni pora rozdzielić małe szczurki od matki.Samodzielnie już jedzą i piją,wspinają się po klatce i biegają wesoło.Dwa samce zamieszkają z Raito i Fabianem a samiczka zostanie z matką.Mieć takie stado w domu to naprawdę ciężka praca.Szczury potrafią wspaniale wesprzeć na duchu.Za każdym razem kiedy jest mi źle,kupuję nowe zwierze.Przez mój dom przewinęły się m.in : trzy chomiki,koszatniczka,mysz,oraz teraźniejsze sześć szczurów.Warto jest mieć zwierzęta.
*Wspomnienia*
Dziewiąta rano,wstaję,żeby dać pokarm gryzoniom.Zerkam i widzę trzy różowiutkie szczurki,jeden siny.Był to poniedziałek 28 Maj.Siny się nie rusza-nie żyje.Oddzielam go od matki i wyjmuję.Zamykam do słoika z wodą,wychodzę z domu i zakopuję ze balkonem.Wracam do mieszkania a szczurki leżą pod matką,zapewne piją mleko.


Teraz siedzę i myślę jak ten czas szybko leci.Niedawno były różowe i uzależnione od matki.Dziś już są samodzielne,zachowują się jak normalne dorosłe szczury.Co czuję?Smutek,że te malutkie różyczki nigdy nie powrócą.

Dedykuję ten rozdział wszystkim osobom,które wychowały wspaniałe szczury. 

Maluszek-25 Czerwiec.Dziś.


piątek, 15 czerwca 2012

Miot.Informacja.

Dziś jeden z małych szczurków musiał mieć zaszywane oko.Dlaczego?Otóż oko wypadło mu z oczodołu.Spowodowane to było upadkiem bądź zahaczeniem o kraty.Szwy będzie nosił 5/6 dni.W późniejszym czasie okaże się co będzie dalej.Miejmy nadzieję,że nie będzie musiał nosić tytułu Pirata.



niedziela, 10 czerwca 2012

Karma.

Otóż szczury mogą jeść wszystko oprócz sałaty i kapusty.Gryzonie takie jak szczury źle trawią takie pokarmy.Innymi słowami,można powiedzieć,że sałata i kapusta są dla nich trujące.
Nie należy także dawać surowego mięsa,ponieważ mogą one później gryźć człowieka.Surowe mięso przypomina zapachem ludzką dłoń.
Najlepszą karmą dla szczurów jest taka,która zawiera dużo ziaren.Są one bardzo pożywne.
Myszowate potrzebują przedmiotu,na którym będą mogły ścierać zęby.
Ulubiony pokarm szczurów :
*Pomidory
*Jabłka
*Słonecznik
*Kukurydza
*Ogórek
Podane wyżej produkty powinny znaleźć się w jadłospisie gryzoni,chociaż raz w tygodniu.
Z własnego doświadczenia wiem,że szczury są bardzo łapczywe na jedzenie.Potrafią jeść cały czas.
Warzywa i owoce można podawać codziennie.Suchą karmę powinny dostawać 1-2 razy dziennie.Jeżeli samica szczura jest w ciąży powinna jeść tyle ile dwa szczury łącznie.
Szczur jedzący ziarno.

sobota, 9 czerwca 2012

Oswajanie.

Gdy kupiliście już szczura,należy pamiętać,że należy go oswoić.
Pierwszym krokiem ku temu jest uzyskanie możliwości,aby myszowaty przyzwyczaił się do waszego zapachu.
Należy najczęściej jak to możliwe wkładać dłoń do klatki.Po jakimś czasie szczur zacznie podchodzić do ręki.
Pamiętać trzeba,żeby pierwszego dnia szczur poznał każdy zakątek klatki.Zaleca się aby nie wkładać wtedy rąk ani go nie płoszyć.Gdy szczur będzie podchodzić do ręki,można go delikatnie pogłaskać.Duża szansa,że się wtedy wystraszy i ucieknie w róg klatki.Po trzech dniach można spróbować wziąć go na ręce.Trzeba mu ukazać,że wasza dłoń jest schronieniem i,że jest bezpieczna.Szczury szybko się oswajają z człowiekiem.Myszowatym trzeba okazywać dużo miłości oraz cierpliwości.
Wyjaśnię to teraz w punktach :
1.Zakup szczura.(pierwszy dzień)
2.Oswajanie się szczura do otoczenia.(pierwszy,ew.drugi dzień)
3.Codzienne,najczęstsze wkładanie rąk do klatki.(drugi,trzeci dzień)
4.Lekkie głaskanie całego szczura.(trzeci dzień)
5.Wyjmowanie myszowatego z klatki.(trzeci dzień)
Jeżeli szczur gryzie i jest bardzo uparty,oswajane trwać może powyżej tygodnia.Agresywne są zazwyczaj samice.Gdy szczurzyca jest nerwowa i gryzie,jest bardzo duże prawdopodobieństwo iż jest w ciąży.
UWAGA! 
Zalecane jest aby nie straszyć szczura.Może on dostać zawału lub uciec.Szczury są wrażliwe na wysokie dźwięki oraz głośne huki.


Mały szczur.Ok.2 tydzień.

O mnie.

Mieszkam  w małej dzielnicy.Posiadam sześć szczurów.Dwa samce,jedną samicę i resztę szczurów niewiadomej płci.Małe szczurki urodziły się 28.5.2012 r.Jest to mieszanka Dumbo Rex.Moje dwa samce mam z zoologicznego (w tym albinos i american blue),a samicę z hodowli dla boa dusicieli.Gdy ją kupiłam,była już w ciąży.
Jestem osobą bardzo oczytaną w szczurach.Czytałam mnóstwo artykułów i ciekawostek.Moje wszystkie szczury mają za sobą wizytę u weterynarza,co zdarza się sporadycznie u właścicieli myszowatych.
Planuję w przyszłości założyć hodowlę.Macie pytania do mnie? Piszcie!
GG : 43244170 E-mail: szczurowata33@wp.pl
Pozdrawiam!